Jak wspomagać rozwój mowy dziecka?
Co powinni, a czego nie powinni robić rodzice, aby wspomagać rozwój mowy dziecka?
Oto najważniejsze zalecenia:
TAK POSTĘPUJMY
- Mówmy do dziecka, już od pierwszych dni jego życia, dużo i spokojnie. Nie podnośmy głosu, zwracając się do niego.
- Nasze wypowiedzi powinny być poprawne językowo, budujmy krótkie zdania, używajmy prostych zwrotów, modulujmy własny głos.
- Kiedy dziecko wypowie jakieś słowo, zdanie, starajmy się rozszerzyć jego wypowiedź, dodając jakieś słowa.
- Mówmy dziecku, co przy nim robimy, co dzieje się wokół niego. Niech mowa towarzyszy spacerom, zakupom, pracom domowym.
- Mówmy do dziecka, zwracając uwagę, aby widziało naszą twarz – będzie miało okazję do obserwacji pracy artykulatorów.
- Karmienie piersią zapewni dziecku prawidłowy rozwój układu artykulacyjnego.
- Od najmłodszych lat uczymy dbałości o higienę jamy ustnej. Pamiętajmy, aby dziecko nauczyło się gryźć i żuć.
- Zwracajmy uwagę, aby dziecko oddychało nosem; w przypadku, gdy dziecko oddycha ustami, prosimy pediatrę o ustalenie przyczyny.
- Odpowiadajmy na pytania dziecka cierpliwie i wyczerpująco.
- Opowiadajmy i czytajmy dziecku bajki, wierszyki, wyliczanki. Uczmy krótkich wierszy na pamięć.
- Oglądajmy z dzieckiem obrazki, nazywajmy przedmioty i opisujmy sytuacje prostymi zdaniami.
- Śpiewajmy z dzieckiem. Jest to ćwiczenie językowe, rytmiczne, a zarazem terapeutyczne.
- Rysujmy z dzieckiem, mówmy co kreślimy – “…teraz rysujemy kotka. To jest głowa, tu są oczy, nos…”. Zachęcajmy dziecko do wypowiedzi nt. rysunku.
- Wspólnie oglądajmy telewizję, wybierajmy programy właściwe dla wieku dziecka. Komentujmy wydarzenia pojawiające się na ekranie, rozmawiajmy na ich temat.
- Starajmy się, aby zabawy językowe i dźwiękonaśladowcze znalazły się w repertuarze czynności wykonywanych wspólnie z dzieckiem. Wybierajmy do zabaw właściwą porę.
- Zachęcajmy swoje dziecko do mówienia (nie zmuszajmy!); chwalmy je za każdy przejaw aktywności werbalnej; dostrzegajmy każde, nawet najmniejsze, osiągnięcie, nagradzając je pochwałą.
- Dołóżmy wszelkich starań, aby rozmowa z nami była dla dziecka przyjemnością.
- Jeżeli dziecko osiągnęło już wiek, w którym powinno daną głoskę wymawiać, a nie robi tego, skonsultujmy się z logopedą.
- Jeżeli dziecko ma nieprawidłową budowę narządów mowy (rozszczepy warg, podniebienia, wady zgryzu lub uzębienia), koniecznie zapewnijmy mu opiekę lekarza specjalisty, ponieważ wady te są przyczyną zaburzeń mowy.
TEGO NIE RÓBMY
- Unikajmy podawania dziecku kubka niekapka. Zwracajmy uwagę, aby dziecko nie ssało palca, czy też nie śpi lub bawi się z otwartą buzią. Następstwem tych niepożądanych zachowań mogą być wady zgryzu, które prowadzą do wad wymowy.
- W trakcie rozmowy z dzieckiem unikajmy zdrobnień i spieszczeń (tzw. dziecięcej mowy), używajmy słów takich samych jak byśmy rozmawiali z dorosłym.
- Nie zaniedbujmy chorób uszu, gdyż nie leczone mogą prowadzić do niedosłuchu, a w następstwie do wad wymowy.
- Nie gaśmy naturalnej skłonności dziecka do mówienia obojętnością, lecz słuchajmy uważnie wypowiedzi, zadawajmy dodatkowe pytania, co przyczyni się do korzystnego rozwoju mowy.
- Nie zawstydzajmy, nie karzmy dziecka za wadliwą wymowę.
- Nie zmuszajmy dziecka leworęcznego do posługiwania się ręką prawą w okresie kształtowania się mowy. Naruszanie w tym okresie naturalnego rozwoju sprawności ruchowej zaburza funkcjonowanie mechanizmu mowy. Często prowadzi to do zaburzeń mowy, a w szczególności do jąkania.
- Nie wymagajmy od dziecka zbyt wczesnego wymawiania poszczególnych głosek. Dziecko nie przygotowane pod względem sprawności narządów artykulacyjnych, niedostatecznie różnicujące słuchowo dźwięki mowy, a zmuszane do wymawiania zbyt trudnych dla niego głosek, często zaczyna je zniekształcać. W ten sposób przyczyniamy się do powstawania błędnych nawyków artykulacyjnych, trudnych do zlikwidowania.
- Nie dajemy dziecku do zabawy smartfona, Kontrolujmy czas spędzony przed telewizorem. Zamiast tego zachęcajmy do zabawy puzzlami, klockami, do zabaw teatrzykowych, śpiewanek, rysowania, wycinanek itp.
Drodzy Rodzice!
W okresie przedszkolnym i wczesnoszkolnym najłatwiej skorygować u dziecka wszystkie nieprawidłowości w zakresie mowy. Później w terapię logopedyczną trzeba włożyć dużo wysiłku.
Jeżeli Wasze dziecko ma kłopoty logopedyczne, pamiętajcie, że nie wystarczą same ćwiczenia w gabinecie logopedycznym. Bez Waszego zaangażowania każda terapia skazana będzie na porażkę.
Wystarczy chęć i 10 minut dziennie, 2-3 razy w tygodniu.
Mowa w dużej mierze wpływa na całokształt rozwoju dziecka, a szczególnie na jego późniejsze powodzenia w szkole i w życiu dorosłym.
Bądźcie cierpliwi i opanowani. Terapia logopedyczna musi potrwać. Na efekty trzeba będzie poczekać, ale na pewno przyjdą. Dostrzegajcie nawet najmniejszy sukces dziecka i cieszcie się razem z nim.
Pozytywne motywowanie wzmacnia terapię, ale daje też dziecku poczucie pewności i wiary we własne możliwości.
Bądźcie czujni na wymowę dziecka wszędzie, nie tylko podczas terapii.
Nie korygujcie wymowy dziecka przy kimś.
Ćwiczyć można wszędzie i przy każdej okazji, np.: w domu, samochodzie, na spacerze, w drodze do i ze szkoły.
Nie zmuszajcie dzieci do ćwiczeń podczas choroby czy złego samopoczucia.
Od Waszej postawy i zaangażowania zależy w dużej mierze sukces w terapii mowy.